Budowa domu jednorodzinnego to zawsze poważne zadanie inwestycyjne. Co więcej, zadanie pełne niespodzianek. Zwykle, po raz pierwszy w życiu występujemy w roli inwestora i po prostu nie bardzo wiemy, co tak naprawdę nas czeka. Dynamika jest ogromna, wszystko dzieje się szybko, w grę wchodzą naprawdę wielkie pieniądze, które bardzo szybko się kończą. Jak się nie dać i budować z głową?
1. Strzeż się megalomanii
To nasz cecha narodowa. Wyprowadzamy się z czterdziestometrowego mieszkania, w którym dotychczas całkiem nieźle sobie radziliśmy do domu. Co robimy? Kupujemy projekt domu, który ma ponad dwieście metrów, bo przecież chcieliśmy mieć więcej. Tak tylko, czy aż o tyle więcej jest nam faktycznie potrzebne?
2. Ucz się i czytaj
Nie każdy z nas jest budowlańcem, ale każdy z nas wydaje własne, zarobione ciężką pracą pieniądze, jeśli decyduje się na budowę domu. Naprawdę podstawa to wiedzieć, za co tak naprawdę płacimy. W Internecie znajdziemy setki porad i dziesiątki forów, na których ludzie dzielą się wiedzą i doświadczeniem. Poświęćmy czas na nauczenie się, poczytanie i uświadomienie sobie czym jest i jak przebiega budowa. Czas, który na to poświęcimy to naprawdę czas zarabiania, bo ta wiedza może się przekształcić na znaczące oszczędności.
3. Kup gotowy projekt
To oczywiste, że każdy z nas ma własne marzenia i wizje wymarzonego domu. Tylko wymyślono już chyba wszystko na świecie i jeśli tylko wiemy, jakie mamy oczekiwania, bez trudu znajdziemy gotowy projekt, który w pełni zaspokoi nasze potrzeby. Nie ma sensu wydawać pieniędzy na architekta. Jest tylko jeden wyjątek: nietypowa, wąska, mało ustawna działka.
4. Prosto, znaczy tanio
Współczesne domy to budynki energooszczędne. Nie chodzi o to, aby sama budowa była tania, ale też, aby dom był niedrogi w późniejszej eksploatacji. Takie budynki to zwykle prosta bryła, brak piwnic i dwuspadowy dach. To sprawia, że budowa jest niedroga, łatwa do wykonania i raczej nie powoduje komplikacji. To powód, dla którego warto zapomnieć o wieżyczkach, ozdobnych wykuszach czy dekoracyjnych werandach.
5. Nie bój się prosić o pomoc
Każdy z nas ma rodzinę, przyjaciół, znajomych. Budowa wymaga wszystkich rąk na pokładzie, a jeśli chcemy zaoszczędzić pieniądze sięgnięcie po pomoc bliskich to doskonałe rozwiązanie. Nie ma się co oszukiwać, system gospodarczy jest często wybierany przez inwestorów, bo jest zwyczajnie tani. Szwagier, który umie układać płytki (polecamy płytki lastryko), teść, który położy panele, a nawet młodzi kuzyni, którzy wykonają prace porządkowe na budowie to bezcenni, bo tani pomocnicy. Jeśli nie zapomnisz odwdzięczyć się swoimi umiejętnościami, naucz się korzystać z pomocy i po prostu o nią proś.
6. Szanuj specjalistów
Na dobrego fachowca warto poczekać, bo o specjalistów jest naprawdę trudno. Warto zaufać w umiejętności tych, którzy mają doskonałe referencje i ktoś za nich poręczy. Proste, materiały budowlane są drogie i byle jaki partacz może spowodować znaczące szkody.
7. Ufaj, ale sprawdzaj
To, że fachowiec jest sprawdzony, nie oznacza, że możesz mu ufać bezgranicznie. Podstawa to umowa, w której dokładnie piszesz, jaki jest rodzaj zadania, termin i honorarium. Zwracaj uwagę na wszystko i nigdy nie płać z góry za pracę. Sprawdzony fachowiec z pewnością nie upomni się o zapłatę przed wykonaniem pracy. Nie zapominaj, że umowa to podstawa do reklamacji. Bez niej niczego nie wywalczysz.
8. Pilnuj umów i bądź konsekwentny
Każdy etap budowy kosztuje określone pieniądze, które przewidziano na etapie opracowywania kosztorysu. To załącznik do projektu, który bardzo często weryfikuje życie. Niestety, ceny zmieniają się jak w kalejdoskopie, a i sytuacja za każdym razem i na każdej budowie jest nieco inna. Tylko to ty wydajesz swoje pieniądze i dlatego sprawdzaj każdą umowę z kosztorysem i pilnuj, aby znacząco nie przekraczać finansowego planu.
9. Naucz się robić zakupy
Różnice w cenach potrafią być naprawdę ogromne i czasem opłaca się nawet sprowadzenie materiałów ze stosunkowo odległego miejsca. Tylko, naucz się, że to ty musisz podejmować takie decyzje i negocjować ceny zakupu. Nikt nie zadba tak dobrze o twoje finanse, jak ty sam. Nie bój się pytać o rabaty, a przede wszystkim nikomu nie zlecaj zakupów. Fachowcy zwykle robią zakupy w tych samych miejscach i bywa, że mają swoje wypracowane rabaty, co wcale nie oznacza, że ty nie uzyskasz takich samych lub większych.
10. Oszczędzaj mądrze
Są takie momenty, gdy można zaoszczędzić i takie, gdy zupełnie nie opłaca się tego robić. Mowa przede wszystkim o wszelkich działaniach związanych z konstrukcjami, izolacjami czy instalacjami. Sprowadza się to do prostej zasady: można zaoszczędzić na tym, co dobrze widoczne, a absolutnie nie wolno na tym, czego nie widać. Innymi słowy, kompletnie nie ma znaczenia, jak będą wyglądały drzwi wewnętrzne czy jaką farbą pomalujesz pokoje, bo w każdej chwili możesz to zmienić. Natomiast nie zmienisz instalacji hydraulicznej, bo to wymaga po prostu kompleksowego remontu.