Zacznijmy może od tego, że spośród wszystkich rodzajów nieruchomości i ziemia jest najmniej podatna na cenowe wahania rynku, zwłaszcza w kontekście obniżenia jej wartości. Oczywiście, wiele zależy od położenia gruntu, jakiego jestrodzaju orazodokresu posiadaniatej ziemiprzez właściciela.Natomiast dokonując zakupu lub sprzedaży gruntów rolnych należy mieć na uwadze zmianę przepisów ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego z 26 czerwca 2019 roku.
Co nowego przepisach?
W stosunku do ustawy z 2016 roku nowe przepisy ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego są niby mniej restrykcyjne, jednak ograniczają zakup gruntów rolnych osobom niebędącym rolnikami. Działka rolna poniżej 0,3 ha nie jest objęta restrykcjami, natomiast w wypadku gruntu powyżej 1 ha pozwolenia na jej sprzedaż może udzielić Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Bez przeszkód można też kupić nieruchomość rolną o powierzchni do 0,5 ha zabudowaną budynkami – mieszkalnym i gospodarczym. Jednym z warunków jest to, by na takiej działce nie było uprawy rolnej. Natomiast nieruchomość rolną powyżej 1 ha może nabyć tylko rolnik indywidualny i to z kwalifikacjami rolniczymi. Na dodatek powinien mieszkać przynajmniej 5 lat w miejscu, gdzie znajduje się przynajmniej część jego ziemi.
Dążąc do posiadania większego areału niektórzy kupujący znajdują wyjście kupując pojedynczo mniejsze działki potem je „kumulując”.
Zanim kupimy działkę
Bez względu na to, czy kupujemy ziemię rolną, czy też grunt pod budowę, najpierw należy skrupulatnie przejrzeć wszelkie dokumenty dotyczące własności i (koniecznie) miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Ograniczenia w ewentualnej zabudowie mogą między innymi wiązać się położenie w parku krajobrazowym lub jego otulinie. Uprawa ziemi wtedy wchodzi w grę, ale niekoniecznie zabudowa siedliskowa.
Kupując działkę budowlaną pod miastem lub w mieście również trzeba dokładnie przejrzeć miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, hipotekę i stan uzbrojenia działki. Bardzo istotne jest sąsiedztwo na co nie każdy nabywca zwraca uwagę. Na przykład od pewnego czasu popularne się stały u nas elektrownie wiatrowe. Nawet jeśli taki wiatrak stoi od naszej przyszłej budowy około 500 metrów to nie warto jest się decydować na zagospodarowywanie upatrzonej działki.
Przyjrzyjmy się też jakości gruntu i tu czasem niezbędna jest pomoc geologa. Unikajmy zdecydowanie umów słownych – wszystko, każdy detal powinny być na piśmie.
Poświęcenie trochę więcej czasu na przeanalizowanie wszelkich uwarunkowań zawsze się opłaci.